Son

środa, 8 kwietnia 2015

001. Przecież, jesteś tu by Ci pomogli.

Znowu u jestem, nienawidzę tutaj przychodzić. Pytają mnie o rzeczy,O których nie chciałabym rozmawiać. Pewnie się zastanawiasz, gdzie jestem.Otóż jestem u psychologa, tak psychologa. Przychodzę tu, ponieważ mam problemy, nie tylko związane ze szkołą. Tak, więc nie jestem akceptowana przez moich rówieśników, tylko dlatego, że jestem trochę grubsza od nich i mądrzejsza? Tak, to bardzo dobre sformułowanie.Siedziałam wpatrzona w jakieś czasopismo, które leżało na stoliku. Czekam na swoją kolej, aby pójść do psychologa i zmarnować trzydzieści minut swojego marnego życia. Przez korytarz przechodziło parę osób, chyba w moim wieku. Siedziałam na krzesłach, dwa miejsca obok mnie były wolne, ale nikt nie miał na tyle odwagi, by koło mnie usiąść, tylko stać. Z moich zamyśleni wyrwał mnie głos kobiety, która wezwała mnie do swojego gabinetu. Tortury.W gabinecie czekała na mię kobieta, miała na Sobie "kitel" oraz okulary na nosie, które sprawiały, że wyglądała jak Harry Potter. Miała przyjazną twarz, sprawiały to duże brązowe oczy i ogromny uśmiech. Po chwili zajęłam swoje miejsce, naprzeciwko kobiet.- Dzień dobry.- Witaj Demi, powiedz mi, jak się dziś czujesz? - Powiedziała, nie odwracając wzroku od notatek- lepiej niż wczoraj.- Dobrze, dziś dam Ci kartkę do domu, na której napiszesz mi, co Cię dręczy. Oczywiście tę kartkę mi przyniesiesz.Pokiwałam głową, że się zgadzam. Nie chciałam tego robić, ale jeśli to ma mi pomóc to, czemu nie?- To wszystko na dzisiaj, przyjdź do mnie w piątekWzięłam od kobiety kartkę i wyszłam. Na korytarzu ubrałam swój płaszczyk i szalik i wyszłam na ulicę. Dzisiejsza pogoda była dość nie przyjazna, zważając na to,Że padało i mocno wiało. Większość ludzi poruszała się po mieście samochodami lub innymi środkami lokomocji. Wszystkich, których mijałam, spieszyli się do domów czy pracy, nie zauważyli nawet tego, że przestało padać i nie muszą tak "biec" przed Siebie.Przede mną zauważyłam grupkę chłopaków. Słyszałam na ich temat dużo różnych historii, w których mówiono, że zabijają, ćpają. Po chwili się zorientowałam, że stoję na przejściu dla pieszych i wściekli kierowcy trąbią na mnie, za pomocą klaksonu. Szybko poszłam na chodnik, tamci chłopacy szli w moim kierunku.Idą kłopoty...~*~Hejka, ma nadzieję, że opowiadanie o  Demi i Justinie się wam spodoba i będziecie czytać to opowiadanie.W pierwszym dość kiepskim rozdziale nie jest nic wspomniane o Justinie, ale obiecuję, że to się zmieni już w następnym. Więc jeśli się spodobało, zostaw po Sobie komentarz i zapisz się w informowanych.Zapraszam na mojego drugiego bloga, również o Justinie, ale o znacznie innej fabule. K L I Kx
x

18 komentarzy :

  1. fajny rozdział ;d życzę weny xD

    OdpowiedzUsuń
  2. źle nie jest, aczkolwiek wyłapałam kilka błędów :)
    Może następny rozdział bardziej mnie wciągnie :)
    Jak mówiłam - jest ok :)
    @Audreeyswag from shadow-means-trouble.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega się zaczyna!! Czytam dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny, aw czekam na następny 😻

    OdpowiedzUsuń
  5. a tak ogólnie to zapomniałam napisać user @wowbuterax

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć prawie nigdy nie czytam ff o kimś innym niż 1D, to to fanfiction mnie zaciekawiło. x

    OdpowiedzUsuń
  7. Może być ciekawie z chęcią przeczytam następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. no jestem ciekawa co będzie dalej bo ten rozdział jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super bardzo mi się podoba czekam na kolejny roździał;)'

    OdpowiedzUsuń
  10. jest świetny będę czytać dalej @liketoulosenuts xx

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiem Tyle że wiem że to bedzie boskie :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się ciekawie, fabuła też niezła, tylko zauwazylam kilka błędów ale tak jest dobrze 😊 a wiec, lecę czytac dalej! xoxo @97biebsusx

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Kolejne rozdzialy na mnie czekaja ^°^

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogólnie rzecz biorąc rozdział jest w porządku, mogę się doczepić do ortografii, przecinków i wielkich liter w niektórych miejscach. Powinnaś bardziej zwracać na to uwagę, poza tym nie mam zastrzeżeń:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nieźle :D czytam dalej, myślę, ze zawitam tu na dłużej :D @olivvix

    OdpowiedzUsuń
  16. Nieźle. Rozdział bardzo mi sie podoba i lece czytać kolejny.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

CREATED BY
XASHEWX