Son

wtorek, 16 czerwca 2015

008. Czeka Cię kara

Czytaj notatkę pod rozdziałem!
Nie mogłam pozbyć się tych słów z moich myśli. „Nie potrafisz przewidzieć, co z Tobą się stanie. Możesz zostać wspaniałym aktorem, idealnym piosenkarzem, albo nieobliczalnym przestępcą.” Co one oznaczają?           Kręciłam się na skórzanej sofie, byłam przykryta kocykiem, który przyniósł mi Brian. Wydał się być w porządku, ale przyjaźnił się z Justinem, co oznacza, że on też ma coś za uszami. Tak jak wszyscy. Nie mam na myśli, że nie był przystojny, bo był nie tak jak Justin.    Z moich zamyślen wyrwał mnie jego głos.
- Wszystko w porządku?
- Tak, chyba – szepnęłam i przeniosłam wzrok na TV.
- Za chwilkę będzie Justin, więc jeśli chcesz przeżyć, nie mów mu o naszej rozmowie. Będzie zły, że dowiedziałaś się o tym, ode mnie a nie od niego. – Powiedział i spojrzał na mnie – rozumiemy się?!
- tak –pokiwałam głową na tak, że się zgadzam

Justin POV’s

 Wszedłem do środka. Uniosłem brwi widząc Demi i Briana siedzącego na sofie. Co oni kombinują?  Szybkim krokiem podszedłem do nich i usiadłem między nimi. Nadal miałem na sobie moje ulubione okulary przeciw słoneczne.
- O czy wy kurwa rozmawiacie? – Warknąłem
- Niczym szefie
- Przecież kurwa widzę, że rozmawialiście. Więc, do chuja powiedzcie mi, o czym, bo –zdjąłem okulary- Sam wyduszę to z niej – spojrzałem na jej przerażoną minę – Zdaje mi się, że nasza królewna lubi krzyczeć.
    Widząc jej przerażoną minę, na mojej twarzy zagościł łobuzerski – zwycięski – uśmieszek. Tak, czerpię z tego zabawię. Uniosłem jedną brew, czekając na ich odpowiedz.
- My rozmawialiśmy o ……. Calach tej plazmy – powiedziała po chwili  Demi

-co? – Zaśmiałem się rozbawiony – oj skarbie, znasz zasady, nie wolno kłamać. Czeka Cię kara 
~*~
Wybaczcie za taki krótki rozdział, ale od kilku dni zmuszałam się, żeby go napisać i mieć go z głowy. Cóż, nie jest najdłuższy, ani najlepszy. Ale jest!  Zapraszam również na mój drugi blog o Justinie You can not predict what will happen to you  
Przejdźmy do rzeczy.  Jest coraz mniej komentarzy, DLACZEGO? Przestaję podobać się wam te fanfiction? Statystyki tego nie pokazują. Specjalnie dla was pisze(my) rozdziały na tego bloga, a wam nie chce się napisać jednego głupiego komentarza? Serio?!
Pamiętajcie nie ma komentarzy = nie ma rozdziału!
   komentarz = nowy rozdział!

@arianatorka 

8 komentarzy :

  1. Wspaniały rozdział, ale jakby był dłuższy, albo cześciej bloby najlepiej! :) Bardzo mi sie podoba, a nie pisze zęsto komentarzy, bo jestem na komórce ;/ Pisz(cie) dalej!
    @YourWhiteAngel

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny xx
    szkoda że taki krótki, no ale trudno, rozumiem.
    do następnego xo
    @kidrawhxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda,że taki krótki, ale cudowny <3 :(.
    Chce już następny :( <3. Miłego ;*. @JuliaLyssowska

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że takie krótki ale nie mogę się już doczekać nastepnego!
    @jenrauhll

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ale szkoda że taki krótki :-( ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny 💛 kiedy dodasz nowy rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde szkoda że taki krótki :/ Ale za to bardzo mi się podoba ! Śledze twojego bloga od jakiegoś czasu i musze przyznać że podoba mi się twój styl pisania ;)
    Jestem strasznie ciekawa jaką kare przygotował Justin :3 Oby nie było za brutalnie XD
    Pozdrawiem no i czekam na kolejny rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko! Ciekawa jestem jaka to kara.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

CREATED BY
XASHEWX